Robinson Europe S.A., podmiot działający w branży wędkarskiej, pochwalił się dziś swymi wynikami za trzeci kwartał roku obrotowego. Zdaniem zarządu, był to czas bardzo dobrych rezultatów.
Władze uzasadniają osiągnięte wyniki trafnymi decyzjami inwestycyjnymi z poprzednich okresów, wliczając w to m.in. dywersyfikację przychodów. Komentują, że był to okres intensywnej pracy nad kontynuacją działań z poprzedniego kwartału, zarazem konsekwentnie realizując misję firmy.
Przypomnijmy, że Spółka konsoliduje swe wyniki z Outdoorzy S.A. W samym trzecim kwartale roku obrotowego (obejmuje on okres od maja do końca lipca) Grupa miała 4,4 mln zł przychodów wobec 3,7 mln zł w analogicznym okresie 2013 roku. Pomimo tego, że oczywiście zanotowano jednoczesną zwyżkę kosztów operacyjnych, to skonsolidowany zarobek ze sprzedaży wyliczono na ponad 320 tys. zł wobec niecałych 260 tys. zł rok wcześniej. Na poziomie EBIT Grupa zaprezentowała jeszcze większy wzrost – wynik wzrósł bowiem z 230 do 466 tys. zł. Po podliczeniu przychodów i kosztów finansowych, a także podatku dochodowego w rachunku widniało 290 tys. zł czystego zysku, czyli ponad dwukrotnie więcej r/r.
Tym samym zdecydowanie lepiej prezentuje się także sytuacja w ujęciu skumulowanym. Po dodaniu rezultatów z dwóch pierwszych kwartałów Grupa ma bowiem 11,9 mln zł przychodów, co daje dynamikę rzędu ponad 29 proc. r/r. Wzrósł także skonsolidowany zysk operacyjny oraz wynik netto. Ten pierwszy wyniósł 655 tys. zł wobec 188 tys. zł poprzednio, a drugi sięgnął 280 tys. zł w porównaniu do straty rzędu 109 tys. zł przed rokiem.
Nieco zmian znajdziemy również wśród danych z bilansu. Łączne aktywa wzrosły bowiem z 13,2 do 14,5 mln zł, głównie dzięki zwyżce majątku obrotowego, a konkretnie należności i inwestycji krótkoterminowych. Jednocześnie istotnie wzrósł poziom długów o zapadalności powyżej roku – wzrósł on z 1,3 do 3,1 mln zł. Nieco zmalał za to poziom zobowiązań krótkoterminowych – z 6,6 do 6,4 mln zł. Ogólny poziom zadłużenia Spółki pozostawał więc relatywnie bezpieczny – wyniósł niecałe 65 proc. wobec 60 proc. przed rokiem.
W akcjonariacie Spółki nie doszło do większych zmian. Główne pakiety nadal kontrolował zarząd. Paweł Busz posiadał 23,97 proc. akcji i głosów, Sławomir Pszczoła 15,98 proc., a Janusz Starko 24,36 proc. Wśród istotnych inwestorów znajdują się także ABS Investment S.A. oraz Paweł Miśkiewicz. Kontrolują oni kolejno 13,12 i 7,44 proc. ogółu instrumentów.
