Notowany na NewConnect Eurosystem S.A. specjalizuje się w zaawansowanych technologicznie gałęziach geodezji. Pozyskuje, gromadzi i przetwarza wszelkie dane przestrzenne. Zajmuje się również m.in. fotogrametrią cyfrową, skanowaniem laserowym oraz terenową weryfikacją informacji przestrzennych. Drugi trymestr poprzedniego roku nie był w jej wykonaniu udany. Teraz sytuacja prezentuje się już znacznie lepiej.
Zarząd Spółki stwierdza, że zaprezentowane wyniki to efekt prowadzonej od 2012 roku restrukturyzacji działalności i (związanej z tym) znacznej redukcji kosztów osobowych. Dzięki zmianie sposobu realizacji projektów, Emitent dostosowuje się do realiów rynkowych, co z kolei zwiększa wykorzystanie zasobów obcych i redukcję „własnego potencjału wytwórczego na rzecz kadry niezbędnej do zarządzania projektami”.
Celem Spółki jest osiągnięcie takiego modelu, w którym kluczowe kompetencje merytoryczne i zarządcze pozostają jej potencjałem własnym, a „potencjał czysto realizacyjny” kupowany jest z zewnątrz.
Co mówią wyniki? W samym okresie kwietnia, maja i czerwca Emitent zanotował 2 mln zł przychodów ze sprzedaży, czyli prawie 15 proc. mniej niż przed rokiem. To jednak wspomniana wyżej redukcja kosztów pozwoliła Spółce na sporą poprawę rezultatów. Strata na sprzedaży zmalała z 551 do 131 tys. zł, a ujemny wynik na działalności operacyjnej zmniejszył się z 555 do 88 tys. zł. Ostatecznie Eurosystem zamknął kwartał ze stratą netto na poziomie 62 tys. zł wobec 589 tys. zł straty dwanaście miesięcy wcześniej.
Spory wzrost zanotowały należności krótkoterminowe. Ich poziom wzrósł w przeciągu roku o ponad 58 proc., do 833 tys. zł. Odwrotnie zachowały się zobowiązania o takim samym okresie zapadalności. Ich poziom spadł o niemal 17 proc. i osiągnął 1,15 mln zł.
W analizowanym okresie Spółka realizowała podpisane wcześniej kontrakty i dzięki wygranym przetargom zawarła 4 nowe umowy z podmiotami publicznymi. Eurosystem sprzedał też wszystkie udziały w SH-Info System Sp. z o.o., ale jak stwierdza zarząd, transakcja ta pozostaje neutralna dla wyników, a jej wartość jest pomijalna z punktu widzenia finansów Spółki.
W akcjonariacie dominowali Krzysztof Kozielski i Krzysztof Grębowicz. Pierwszy z nich posiadał 35,55 proc. głosów na walnym zgromadzeniu, a drugi 35,35 proc. Agnieszka i Maciej Sikora dysponowali 5,12 proc. głosów.
