ForPOSTA reklamuje się mocnym hasłem: "poczta nowej generacji". Co to dokładnie oznacza?
Firma określa się jako "jedna z najdłużej działających firm doręczeniowych w Polsce". Jest prywatnym operatorem pocztowym (a nawet Prywatnym Operatorem Pocztowym, POP - bo to ścisła kategoria prawna). Spółka działa od 14 lat, oferuje różnego rodzaju usługi pocztowe i kurierskie, zarówno w Polsce, jak i poza jej granicami. Rozprowadza druki adresowe i bezadresowe.
Za swoje przewagi konkurencyjne ForPOSTA uważa m.in. niskie (a nawet najniższe) ceny, usługę e-awizo, monitoring korespondencji i ekspresową realizację usług.
Prezesem zarządu jest Tomasz Kuśmierski. Radzie nadzorczej przewodzi Czesław Kuśmierski. Tomasz Kuśmierski jest (wraz z osobą powiązaną) głównym akcjonariuszem: 68,75 proc. w kapitale i 81,48 proc. w głosach. Union Investment TFI ma 7,77 proc. i 4,61 proc. (odpowiednio).
A co z wynikami? Spójrzmy na rok 2016, według raportu za IV kwartał:
Przychody roczne to 2,06 mln zł, a więc r/r wzrosły o 55,7 proc., czyli znacząco, a wręcz imponująco. W samym IV kwartale wyniosły 666 tys. zł, co np. w skali kwartalnej oznaczało zwyżkę o blisko 40 proc.
Z zyskami sprawa taka prosta nie jest. Rok wcześniej notowano przynajmniej dodatni, roczny EBITDA (108,6 tys. zł). W 2016 była na tej pozycji strata 274,2 tys. zł. Pozostałe pozycje też były ujemne (podobnie jak w 2015). A zatem np. strata operacyjna opiewała na 407,3 tys. zł (rentowność -19,8 proc., w 2015 było -2,8 proc.). Marża netto spadła r/r z -2,9 proc. do -19,8 proc.
Co z pozycjami bilansowymi? Aktywa trwałe dominują nad obrotowymi, te pierwsze opiewały ostatnio na 1,07 mln zł, te drugie na 829 tys. zł.
ForPOSTA zachowuje złotą regułę bilansową, czyli kapitał własny przewyższa aktywa długoterminowe. Ogólne zadłużenie jest niskie (34 proc.), choć w skali rocznej wzrosło. Wskaźnik płynności bieżącej na poziomie 1,3 pkt osłabił się r/r, ale nie jest tragiczny. Spadła też wypłacalność natychmiastowa, niemniej nadal jest wysoka (84 proc.), w gruncie rzeczy znacznie wyższa niż wszelkie teoretyczne marginesy bezpieczeństwa.
W roku 2016, jak czytamy, firma prowadziła normalną działalność, stawała do przetargów (m.in. w sektorze publicznym). Ambicją firmy jest osiągnięcie oczekiwanej rentowności, a na razie mamy straty. Spółka ForPOSTA stara się skupić na angażowaniu "jedynie w kontrakty o satysfakcjonującym poziomie marż".
Sam IV kwartał niestety też był stratny, podobnie jak cały rok. W październiku, listopadzie i grudniu byo 170 tys. zł straty operacyjnej i 170,5 tys. zł straty netto.
Ostatnio kurs akcji rezyduje dość nisko, w pobliżu 0,50 zł. To w zasadzie poziom wsparcia. Tak naprawdę od wiosny 2016 mamy konsolidację. W miarę wymownym sukcesem byłoby dopiero wybicie notowań powyżej 0,76 zł i 1,10 zł.
Adam Witczak
