18 kwietnia tego roku na NewConnect powitaliśmy 16. debiutanta w tym roku – Abpol Company Polska S.A. Teraz Spółka ta przekazała swój raport za 2012 rok, który według prezesa zarządu „obfitował w wiele wydarzeń istotnych dla Spółki”.
Jak nie trudno się domyślić, najważniejszym z nich był sam debiut na rynku NewConnect, dzięki któremu pozyskano blisko 773 tys. zł. W analizowanym okresie Spółka zanotowała jednak spory spadek przychodów, które zmalały z 10,45 do 6,7 mln zł. Pogorszeniu uległy również wyniki – zysk na sprzedaży wyniósł -1,84 mln zł, wobec 410 tys. zł zysku rok wcześniej, a zysk netto stopniał z 293 do 97 tys. zł. Andrzej Brauła, prezes zarządu stwierdza, że na tę sytuację wpływ miało kilka czynników. Głównym z nich był nieudany w całej branży sezon handlowy na produkty owadobójcze i niższe niż w poprzednich latach zamówienia na import i konfekcjonowanie produktów. O ile na niektóre czynniki Spółka nie miała wpływu (m.in. na małą ilość owadów), o tyle w jej ofercie zwiększeniu ma ulec udział produktów nie mających sezonowego charakteru i będących w całorocznej sprzedaży.
To właśnie w tym celu na rynek wprowadzone zostały własne marki (głownie plastrów), podjęto również działania zmierzające Spółkę do powrotu (w czerwcu br.) na rynek prezerwatyw, tuż po zakończeniu okresu zakazu konkurencji. Przeprowadzono także optymalizację pracy pracowników, co ma rzutować na efektywność i ograniczenie kosztów.
W sprawozdaniu zarząd dodaje także, że jednym z faktorów, jakie wpłynęły na obniżenie obrotów był także m.in. spadek sprzedaży części suplementów diety, przesunięcie dostaw produkcji dla jednego z odbiorców na początek tego roku oraz zaostrzenie warunków handlowych dla części kontrahentów, co spowodowało niższe zamówienia.
Podjęte przez zarząd działania znalazły już pewne odzwierciedlenie w wynikach za pierwszy kwartał tego roku. W tym okresie przychody Emitenta zdołały wzrosnąć o ponad 66 proc. do 1,63 mln zł. Znacznej poprawie uległ wynik na sprzedaży, który z ponad 1 mln zł straty zwiększył się do 165 tys. zł zysku. Słabiej jest jednak w przypadku wyniku operacyjnego i netto, które wyniosły odpowiednio 165 i 119 tys. zł. Rok wcześniej opiewały one bowiem na kwotę 997 i 993 tys. zł.
Władze nie odnoszą się jednak w dokumencie do osiągniętego wyniku. Informują jednak, że zwiększone przychody to właśnie rezultat rozwoju sprzedaży linii plastrów i dystrybucji prezerwatyw. Przychodom pomagały także sprzedaż klejów cyjanoakrylowych i wprowadzenie nowej marki suplementów diety.
Do prezesa zarządu – Andrzeja Bruła należało 75,6 proc. akcji uprawiających do takiej samej ilości głosów na walnym zgromadzeniu. Olgierd Werjner kontrolował 11,3 proc. walorów, a wolnym obrocie znajdowało się 13,1 proc. akcji.
