Niemal cały ostatni kwartał 2011 roku notowania spółki spędziły w kanale konsolidacyjnym pomiędzy poziomami 3,50 – 4,50 zł. Wybicie z niego nastąpiło dopiero na początku grudnia.
Powiększ obrazek
Przewaga sprzedających zepchnęła kurs do okolic poziomu 1,60 zł. Następnie byki próbowały niwelować osunięcie, jednak poziom 2,50 zł okazał się zbyt trudny do przełamania. Po tej korekcie nastąpiła druga fala spadków, która tym razem zatrzymała się na poziomie 1,35 zł. Mocne wyprzedanie rynku nie doprowadziło jednak do odbicia i notowania przeszły w ruch boczny, ograniczony od góry poziomem 1,56 zł, zaś od dołu 1,30 zł. Podaż jeszcze kilkukrotnie próbowała sprowadzić kurs na niższe poziomy. W efekcie brak powodzeń doprowadził do odreagowania i wyjścia górą z konsolidacji.
Po wyłamaniu kurs w szybkim tempie dotarł do istotnego oporu ustawionego na wartości 2,00 zł. Siła tego poziomu okazała się zbyt duża, co zaowocował cofnięciem. Bykom udało się jednak wybronić przed głębszym spadkiem, co dało szansę na ponowy test wspomnianego oporu. Jego rozbicie otworzyłoby drogę do wartości 2,50 zł. Po drodze trzeba by było jednak pokonać poziom 2,15 zł.
W omawianej sytuacji warto mieć na uwadze zachowanie wskaźnika RSI, który zbliża się do granicy 50 pkt. Jej przełamanie może doprowadzić do głębszych spadków i powrotu notowań w obszar wcześniejszej konsolidacji. W przeciwnym wypadku (gdy poziom 50 pkt. wybroni się) będzie to dodatkowy impuls do wzrostów.
