www.debiutync.pl - portal o rynku NewConnect

Kiedy analizowaliśmy wykres CSY S.A. tuż po Nowym Roku (2 stycznia), pozwoliliśmy sobie na sugestię, że widoczna wówczas aprecjacja (potwierdzona sygnałem MACD) może okazać się zjawiskiem krótkotrwałym. Oceniliśmy, że dość prawdopodobne jest, iż - podobnie jak stało się to wcześniej kilka razy - ceny nie pokonają trwale poziomów rzędu 2,10 zł - 2,20 zł.

Powiększ obrazek

W rzeczy samej, po 2 stycznia kurs zaczął spadać (rozpoczęła się korekta). 8 stycznia na MACD widać było już sygnał sprzedaży. Przecena doprowadziła notowania do poziomu 1,55 zł, osiągniętego 30 stycznia. Wówczas kurs ponownie zaczął zwyżkować, ale znów nie udało się pokonać wspomnianych okolic. 15 lutego maksimum wyniosło 2,09 zł, dziś (po kilku dniach osłabienia) obserwujemy kolejne próby podchodzenia wyżej. Od początku sesji akcje podrożały o 7,53 proc. Po raz kolejny sytuacja jest napięta i trudno powiedzieć, czy inwestorom stawiającym na wzrosty uda się wreszcie przełamać "oporne okolice". Przypomnijmy, że ostatni raz znacząco wyżej (w okolicach 2,50 zł) wykres sięgał w grudniu 2011 (a i wtedy było to zjawisko krótkotrwałe). Za wsparcia uznać można obecnie okolice 1,70 zł, 1,55 zł i 1,27 zł.