Władze G-Energy deklarują, że IV kw. roku 2014 był dla firmy "okresem wytężonej pracy nad dywersyfikacją źródeł przychodów". Firma ma nadzieję na "szybkie dokończenie opracowywanej strategii inwestycyjnej", co miałoby oznaczać rozwój przedsiębiorstwa w obszarze gospodarki odpadami i wytwarzania paliw alternatywnych. Drogą do tego były i nadal są (a także mają być) m.in. akwizycje innych podmiotów.
Wypada jednak spojrzeć na liczby. Te zaś mogą budzić pewne wątpliwości. Dość powiedzieć, że w całym roku 2014 spółka nie odnotowała żadnych przychodów ze sprzedaży, miała 184,2 tys. zł straty na sprzedaży, 341,4 tys. zł straty operacyjnej i wreszcie 339 tys. zł straty netto. W roku 2013 też notowała ujemne wyniki, aczkolwiek trzeba przyznać, że wtedy odnotowała przynajmniej 129,4 tys. zł przychodów.
Suma bilansowa z końca roku 2014 to 1,44 mln zł, po stronie pasywów był to niemal wyłącznie kapitał własny, po stronie aktywów - głównie majątek obrotowy (1,24 mln zł). Majątek ten, co ciekawe, stanowiły w przeważającej mierze środki finansowe.
Zarząd deklaruje, że zahamowanie przychodów jest jedynie "przejściowe", a wynikało ze wstrzymania decyzji o zakupie nowych urządzeń do wytwarzania energii. To z kolei skutek "braku oczekiwanych uregulowań prawnych odnośnie sektora energii pozyskiwanej ze źródeł odnawialnych", co generuje ryzyko finansowe w działalności G-Energy. Na razie pomysłem G-Energy jest, jak pisaliśmy, dywersyfikacja przychodów. Firma zbyła też akcje własne, aby móc zakupić udziały w podmiocie Bio Technology sp. z o.o. z Polic. Zapłaciła za te udziały (50 proc. całości) kwotę 1,33 mln zł.
Bio Technology to firma zajmująca się odzyskiem i przetwórstwem odpadów z tworzyw sztucznych, z przeznaczeniem na paliwo. Celem projektu prowadzonego wraz z tym podmiotem jest budowa w województwie zachodniopomorskim nowoczesnego zakładu przetwarzającego odpady. Projekt opiewa na 25,66 mln zł, z czego dofinansowanie UE to 10,3 mln zł.
G-Energy zawarła też porozumienie z Zakładem Produkcyjno-Badawczym Politerm w Katowicach (tu chodzi akurat o odpady ściekowe) oraz z Orlen Oil sp. z o.o. W tym ostatnim wypadku chodzi o przyszłą akwizycję przez emitenta spółki, w której Orlen Oil jest udziałowcem.
Za jedną akcję G-Energy daje się na NewConnect ostatnio ok. 30 - 40 groszy. Jesienią minionego roku kurs znacznie spadł, biorąc pod uwagę, że we wrześniu wahał się jeszcze w zakresie 6 - 7 zł.
