Nazwa "Dywilan" może się kojarzyć z dywanami, ale w sposób nie do końca oczywisty. Tymczasem jest to skojarzenie jak najbardziej prawidłowe - faktycznie bowiem przedsiębiorstwo to produkuje i sprzedaje dywany. Jest to zresztą firma o długiej tradycji, sięgającej - jak czytamy na jej stronie internetowej - 130 lat w przeszłość. W PRL był to podmiot państwowy, a obecnie jest prywatny. Jacek Jakubiak posiada 54,80 proc. głosów na WZ i 64,7 proc. kapitału, prezes Piotr Jakubiak 43,55 proc. i 32,84 proc.
Trzeba jednak mieć na uwadze, że tak naprawdę obecna firma w roku 2009 przejęła część nieruchomości dawnego Dywilanu, a przede wszystkim znak towarowy i prawa do wzornictwa.
Firma sprzedaje różnego rodzaju dywany wełniane, a także sztuczną trawę. Biznes ten pozwolił jej w ubiegłym roku wygenerować przychody na poziomie 14,6 mln zł, czyli 92,6 proc. obrotów z roku 2013. Z tej puli 2,8 mln zł przypadło na IV kwartał (rok wcześniej 4,1 mln zł).
Zysk operacyjny w ujęciu narastającym wyniósł 544,5 tys. zł, a więc był ok. 4 razy niższy niż w roku 2013 (wtedy notowano 2,15 mln zł). Na czysto przedsiębiorstwo zarobiło - ale tylko 135,2 tys. zł, gdy tymczasem w 2013 było to 1,78 mln zł (ale jednak w dużej mierze dzięki zdarzeniom nadzwyczajnym). Niestety, IV kw. 2014 roku był już netto na minusie (-142 tys. zł).
Pod koniec grudnia suma bilansowa Dywilanu wynosiła 13,6 mln zł (rok wcześniej 13,99 mln zł), przy czym aktywa obrotowe przewyższały nie tylko długi bieżące, ale i ogólną sumę zobowiązań, co jest pozytywne. Trzeba jednak mieć na uwadze, że w tychże aktywach obrotowych zdecydowaną większość (77,4 proc.) stanowiły zapasy, co z punktu widzenia wypłacalności i płynności jest mniej korzystne niż gdyby były to np. środki pieniężne czy choćby należności. Zapasy te zresztą wzrosły w relacji rocznej (z 5,88 mln zł do 6,27 mln zł).
Przepływy operacyjne netto za cały rok były ujemne (-144,6 tys. zł, rok wcześniej 1,37 mln zł na plusie).
W IV kwartale był niewielki popyt na sztuczną trawę, ale to akurat wynikało z sezonowości. Obniżka rentowności była efektem m.in. podwojenia stawek amortyzacji, zmniejszenia przychodów z tytułu rozliczeń dotacji, a w końcu tez i ujemnych różnic kursowych.
