Początki Internet Works S.A. na NewConnect sięgają lipca 2011 roku. W roku 2012 bardzo ważnymi wydarzeniami, na które szczególnie zwrócono uwagę w raporcie, była zmiana większościowego akcjonariusza, zmiana w składzie rady nadzorczej i zarządu oraz przenosiny siedziby do Bydgoszczy. Czy był to jednak okres udany?
Paweł Kulczyk, prezes zarządu Spółki, stwierdza nawet, że w funkcjonowaniu Emitenta otworzył się nowy rozdział. Dodaje, że teraz Internet Works działa „na zdrowych fundamentach przy jednoczesnym ograniczaniu kosztów działalności”. Rozszerzenie profilu działalności ma pozwolić na prowadzenie zdywersyfikowanej działalności. Jak czytamy w liście do akcjonariuszy, dowodem na realizację założeń budowania trwałych relacji ma być nawiązana współpraca z partnerami w zakresie obsługi inwestycji hotelowych.
Zaprezentowane wyniki finansowe okazały się znacznie słabsze niż poprzednio. Przychody ze sprzedaży zmalały z 3,2 mln zł do nieco ponad 240 tys. zł. Spółka poniosła również 213 tys. zł straty na sprzedaży, 225 tys. zł straty na działalności operacyjnej i 213 tys. zł straty netto.
Zmalał również nieco kapitał własny (z 570 do 353 tys. zł), zmniejszeniu uległa wartość aktywów (z 656 do 402 tys. zł) oraz stan zobowiązań i należności krótkoterminowych.
Skąd takie zmiany? Zarząd wskazuje tutaj na kilka czynników, które rzutowały na osiągnięte wyniki. Było to przede wszystkim nienawiązanie w zakładanym terminie współpracy ze znaczącymi kontrahentami z branży obsługi inwestycji hotelowych, przeciągająca się zmiana otoczenia rynkowego oraz zmiana profilu działalności. Nowym posiadaczem 29,77 proc. papierów został Leszek Piekut.
Niedawno Spółka podjęła współpracę z podmiotem w zakresie wspomnianej już wcześniej obsługi inwestycji hotelowej. Jej przedmiotem jest przede wszystkim dostawa oraz montaż wyposażenia audiowizualnego klubu nocnego w hotelu w Toruniu. W przyszłości kluczowe mają być również skutki obniżenia kosztów stałych (co uzyskano dzięki przeniesieniu siedziby do Bydgoszczy) i pozyskiwanie nowych kontraktów.
Na wykazane wyniki Internet Works trzeba zatem patrzeć nieco inaczej i z ostatecznymi wnioskami odnośnie dokonanych zmian (wcześniej Spółka trudniła się bowiem wdrażaniem oprogramowania wspierającego zarządzanie przedsiębiorstwem) poczekać przynajmniej do końca roku 2013.
