Raport za czwarty kwartał przekazała MVA Green Energy S.A., spółka z sektora eko-energii. Czy był to dla niej łatwy okres?
Okazuje się, że nie. W samym czwartym kwartale Spółka osiągnęła stratę na poziomie operacyjnym w wysokości ponad 87 tys. zł (i taką samą netto). Jak tłumaczą władze, był to efekt przesunięcia się zaplanowanych przychodów ze sprzedaży urządzenia HWK (Hydrodynamiczna Wytwornica Kawitacji) w wytypowanych oczyszczalniach ścieków (co jest jednak zgodne ze znowelizowanym budżetem Spółki). Wedle planów, sprzedaż tego urządzenia ma rozpocząć się w drugim trymestrze bieżącego roku.
Narastający wynik po czterech trymestrach wyniósł ponad -775 tys. zł.
Zarząd zwraca uwagę, że na polskim rynku oczyszczalni ścieków nadal zauważalna jest trudna sytuacja związana z realizacją odłożonych jeszcze wcześniej planów inwestycyjnych. Dodatkowo tego typu oszczędności nadal negatywnie działają na ten sektor. Konsekwencją sytuacji jest nakładanie się kolejnych projektów inwestycyjnych, co może poskutkować „długotrwałym opóźnieniem jakichkolwiek inwestycji w oczyszczalniach ścieków w Polsce”. Dodatkowo, wśród spółek komunalnych widoczne są problemy z pozyskiwaniem finansowania, co jest wynikiem ograniczeń nałożonych przez Ministerstwo Finansów na gminy w celu ograniczenia deficytu finansów publicznych.
Z tego powodu Spółka planuje wyjść poza granice Polski. Zarząd kontynuował rozmowy z firmami, które mają reprezentować Emitenta na zagranicznych rynkach.
Spółka zadebiutowała na NewConnect w lipcu 2011 roku. Model biznesowy firmy polega na produkcji i sprzedaży lub dzierżawie oczyszczalniom ścieków Hydrodynamicznej Wytwornicy Kawitacji (HWK), dzięki któremu przyspieszeniu ulega proces dezintegracji i możliwy jest wzrost produkcji biogazu o 25%-30 proc. w stosunku do poziomów generowanych przed zainstalowaniem urządzenia.
Jacek Jarosz
