Notowania akcji spółki w końcówce roku miały charakter spadkowy. Początkowe powolne osuwanie się nabrało tempa w grudniu, co w efekcie końcowym doprowadziło do przetestowania poziomu 0,70 zł, który stał się nowym historycznym minimum.
Powiększ obrazek
W między czasie na wykresie pojawiła się bardzo duża luka spadkowa, która dodatkowo spotęgowała siłę spadku. Po mocnej przecenie nastąpił okres konsolidacji przy nowym minimum, a następnie próba odreagowania. Bykom udało się jednak dojść tylko do okolic poziomu 1,00 zł, co stanowiło połowę wcześniej wspomnianej luki. Dalsze próby przesuwania się na północ szybko były gaszone przez podaż. Równowaga rynkowa utrzymywała się dłuższy czas, lecz ostatecznie znów większymi siłami wykazała się strona podażowa i kurs osunął się na nowe minima, tym razem do wartości 0,59 zł.
Utrzymanie tak niskich poziomu nie okazało się najłatwiejsze. Mocne wyprzedanie rynku sprzyjało korekcie wzrostowej, która rozpoczęła się w połowie czerwca. Początkowo odbicie było umiarkowane. Zbliżenie się jednak do poziomu 1,00 zł zwiększyło tempo wzrostu co zaowocowało powstanie luki pro-wzrostowej. Byki wykorzystały sprzyjające im warunki i notowania podskoczyły do poziomu ponad 1,83 zł. Późniejsza korekta miała umiarkowany rozmiar i zatrzymała się na poziomie 1,33 zł, który wcześniej był otwarciem luki spadkowej. Obrona tego wsparcia powinna pozwolić na kontynuację wzrostów do oporu na poziomie 2,00 zł. Czynnikiem ryzyka dla takiego scenariusza może być wysokie położenie wskaźnika RSI. Tendencji wzrostowej sprzyja także układ średnich kroczących.
