Inwestorzy mogą handlować akcjami Pro-Log S.A. od końca poprzedniego roku. Pierwsze miesiące upłynęły pod znakiem systematycznego wzrostu kursu i pod koniec czerwca kurs pojawił się chwilo nawet na 10,2 zł. Miesiąc później doszło jednak do mocnego spadku. Wykres wybił się poniżej dolnego ograniczenia średnioterminowego trendu wzrostowego, co dało sygnał sprzedaży. Skala zniżki była bardzo duża i w perspektywie kilku dni notowania spadły do 6,2 zł.
Powiększ obrazek
Na plus bykom można jednak zapisać to, że równie szybko jak kurs spadł, potrafił wrócić do poprzednio notowanych poziomów. Z biegiem czasu wykres pojawił się nawet na nowych maksimach, które wypadły na poziomie 10,9 zł.
Tam jednak popytowi przeszkodził dość mocno wykupiony wskaźnik RSI. Co więcej, sygnał sprzedaży wygenerował wskaźnik MACD. W konsekwencji notowania Pro-Log spadły do 8,3 zł i ponownie przetestowały dolne ograniczenie wspomnianej na początku formacji wzrostowej. Ważne było to, że poziom ten tym razem się obronił. To rodzi przed bykami szansę na wygenerowanie kolejnej fali wzrostowej. Ani RSI, ani MACD nie wskazują, póki co, na możliwość wykreowania mocniejszego ruchu w górę. Gdyby sztuka ta się udała, najbliższym ważnym oporem są granice historycznego szczytu (na 10,9 zł).
Od dołu wykres ograniczony jest przez wsparcie na 8,3 zł. W tych rejonach znajduje się też granica trendu wzrostowego. Wyjście poniżej tego ograniczenia mogłoby zwiastować perspektywę spadku najpierw do 7,85, a następnie nawet do 6,5 zł.
