Fluid definiuje swoją działalność w cokolwiek ambitny sposób. Na przykład w najnowszym raporcie okresowym (za drugi kwartał) ujęto to następująco: "rozwijanie innowacyjnej na skalę światową technologii odzysku energii z biomas roślinnych".
Dowiadujemy się też, że firma jest "producentem najwyższej jakości biowęgla, o zawartości pierwiastka węgla do 90 proc.". Poza produkcją Fluid zajmuje się też pracami badawczymi.
Prezesem spółki jest Jan Gładki, radzie nadzorczej przewodzi Łukasz Różycki. Główni inwestorzy to Robert Gubała (15,38 proc. w kapitale i głosach) oraz Ryszard Jarzyński (9,94 proc.).
Spójrzmy na wyniki finansowe:
Są one bardzo specyficzne. Po pierwsze, w I - II kw. 2017 odnotowano duże obroty, wyniosły one 1,47 mln zł - były to wpływy ze sprzedaży produktów. Co ciekawe, niemal całość tej kwoty przypadła na pierwszy trymestr, w drugim notowano tylko 2,8 tys. zł przychodów.
W 2016 całe pierwsze półrocze cechowało się miniaturowymi przychodami. Odnotowano wtedy także gigantyczne straty, od poziomu brutto na sprzedaży aż po wynik netto. W tym roku półrocze też sfinalizowano na minusie, niemniej straty zostały wydatnie ograniczone. Na przykład operacyjna wyniosła 1,01 mln zł (marża -68,5 proc.). Marża brutto na sprzedaży to -19,6 proc.
Co z bilansem?
Pod koniec czerwca aktywa trwałe opiewały na 48,8 mln zł, były to głównie aktywa rzeczowe, w szczególności urządzenia i maszyny, wyceniane na 25,4 mln zł. Złota reguła bilansowa nie jest zachowana, kapitał własny pokrywa tylko 46 proc. majątku trwałego.
Płynność bieżąca przez rok silnie wzrosła, ale wskaźnik sam w sobie pozycjonuje się nader nisko (0,9 pkt). Przez rok emitent wyzbył się też niemal całości posiadanych pieniędzy. Gotówka na koniec czerwca 2017 to tylko 22,4 tys. zł. Ogólne zadłużenie silnie wzrosło r/r, ale nadal nie jest - samo w sobie - tragiczne. To tylko 53 proc. sumy bilansowej, acz nie wliczamy w to rezerw (niewielkich) i rozliczeń międzyokresowych (te już były większe, rzędu 5,83 mln zł).
W styczniu 2016 papiery kupowano za 30 groszy od sztuki. Potem trwał konsekwentny trend wzrostowy, uwieńczony szczytem na 1,89 zł - w styczniu 2017. Następna faza to silna przecena, wstrzymana i zawrócona dopiero w czerwcu przy 0,75 zł. Ostatnio kurs jest w pobliżu 1 zł, a poziom 1,30 zł, notowany w lipcu, okazał się chwilowy.
Zarząd podaje w raporcie, że w kwietniu podpisano list intencyjny dotyczący współpracy z kontrahentem z Arabii Saudyjskiej. Rzecz dotyczy m.in. budowy zakładów produkujących energię elektryczną. Poza tym firma buduje swoją infrastrukturę także w kraju.
