Ostatni kwartał 2011 roku przebiegał pod znakiem sporej zmienności. Notowania miały dość dużą częstotliwość wahań oraz znaczący zasięg zmian. Bardziej konkretny kierunek zaczął się formować dopiero na początku stycznia. Mocny ruch do góry wyniósł notowania do okolic poziomu 4,50 zł, jednak ustawiony tam poziom oporu nie pozwolił bykom na dalsze wzrosty i po krótkim czasie kurs znów znalazł się w obszarze wcześniejszej zmienności. Nie zniechęciło to strony popytowej, która systematycznie w I kwartale 2012 roku wyciągała notowania na coraz wyższe poziomy.
Powiększ obrazek
Drugi raz nie udało się zbliżyć do wartości 4,50 zł, choć kilkukrotnie został naruszony poziom 4,00 zł. To jednak okazało się niewystarczającym impulsem do utrzymania wzrostów i stało się czynnikiem do realizacji zysków. Potwierdzał to także wcześniejszy spadkowy ruch wskaźnika RSI.
Początkowe tempo osuwania było umiarkowane. Jego zdecydowane przyspieszenie nastąpiło po przełamaniu historycznego minimum ustanowionego na poziomie 2,75 zł. Rozbicie tej wartości sprowadziło cenę akcji do poziomu 1,75 zł. Silne wyprzedanie rynku zatrzymało dalszą przecenę i przyczyniło się do odreagowania, które sięgnęło oporu na 2,75 zł. Bykom nie udało się jednak wyjść powyżej, co zaowocowało ruchem bocznym tuż pod poziomem 2,50 zł.
Dalszy kierunek notowań będzie uzależniony między innymi od zachowania wskaźnika RSI. Mocniejszy spadek poniżej poziomu 50 pkt. da szansę niedźwiedziom na złamanie krótkoterminowego wsparcia na 2,30 zł. To zaś otworzy drogę ku historycznemu minimum. W przeciwnym razie pojawi się sposobność na ponowny test oporu na 2,75 zł.
