www.debiutync.pl - portal o rynku NewConnect

Sytuacji panującej w Direct eServices S.A. z pewnością nie można określić jako dobrej. O jej problemach pisaliśmy już wielokrotnie, a jej najnowsze komunikaty bieżące nie wskazują na poprawę stanu rzeczy.

Wczoraj przed południem poprzez system Elektronicznej Bazy Informacji Spółka poinformowała, że na wniosek jednego z członków rady nadzorczej, odwołano ze składu zarządu Michała Klewińskiego (opublikował on swego czasu raport, w którym wskazał na szereg nieprawidłowości w Spółce). Jednocześnie funkcję prezesa zarządu powierzono dotychczasowemu członkowi zarządu – Piotrowi Korzyckiemu. Sytuacja wcale nie jest jednak taka prosta.

W późniejszym komunikacie, Direct przekazał stanowisko odwołanego członka. Wedle niego, uchwała o odwołaniu go z funkcji członka zarządu „nie wywołuje skutków prawnych i powinna być wycofana z obrotu gospodarczego jako niezgodna z prawem, a zatem nieważna”. W związku z tym, Michał Klewiński nie przyjmuje jej do wiadomości i oświadczył, że sprawuje nieprzerwanie mandat w zarządzie. O co dokładnie chodzi? Jak wiadomo, rada nadzorcza spółki publicznej musi składać się z co najmniej pięciu członków. 16 grudnia br. Krzysztof Bajorek zrezygnował z członkostwa w niej, wskutek czego 19 grudnia, czyli w dniu posiedzenia rady, jej skład był mniejszy niż ustawowe minimum. Efektem tego był fakt, iż rada nie mogła podejmować skutecznych uchwał. Jak czytamy w komunikacie, decyzja o odwołaniu członka zarządu „nie jest zatem uchwałą ważną i nie wywołuje skutków prawnych”.

Jacek Jarosz