www.debiutync.pl - portal o rynku NewConnect

W dniu dzisiejszym spółka MAKORA Krośnieńska Huta Szkła S.A. poinformowała o dwóch istotnych wydarzeniach dotyczących jej spółki zależnej - Huty Szkła Tarnowiec Sp. z o.o. Jak informowaliśmy w artykule z 4 czerwca podmiot ten borykał się ze sporymi problemami.

Wynikały one przede wszystkim ze wzrostu cen gazu i surowców kluczowych do produkcji wyrobów ze szkła dekoracyjnego. Kłopoty te okazały się na tyle poważne, że na początku lipca nastąpiło odcięcie przyłącza gazowego do huty, o czym pisaliśmy w artykule z dnia 3 lipca.

Wówczas Zarząd opowiadał się za kontynuacją działalności operacyjnej i reorganizacją procesu produkcyjnego. Na takie działanie miało pozwolić przeniesienie zleceń do huty dysponującej odpowiednim potencjałem technologicznym. Głównym problemem w realizacji tego założenia było szybkie znalezienie odpowiedniego przedsiębiorstwa.

Dziś już wiemy, że dzięki przeprowadzonym audytom technologicznym ten manewr władz spółki powiódł się. Jak czytamy w komunikacie, realizacja zleceń produkcyjnych, które pierwotnie miała wykonać spółka zależna od Emitenta, została powierzona hutom prowadzących działalność na terenie województwa podkarpackiego oraz małopolskiego. Dobrą informacją jest także to, że do produkcji zatrudnieni zostaną pracownicy, którzy dotychczas pracowali dla Huty Szkła Tarnowiec Sp. z o.o. W efekcie spółka będzie mogła zarówno wypełniać dotychczasowe umowy, jak i poszukiwać nowych kontrahentów.

Komunikat o reorganizacji procesu produkcyjnego nie był jedynym, jaki został przekazany przez Krośnieńską Hutę Szkła w sprawie spółki zależnej. W drugim ogłoszeniu można przeczytać, że wycofany został złożony uprzednio wniosek o ogłoszenie upadłości i likwidacji podmiotu Huta Szkła Tarnowiec Sp. z o.o. W uzasadnieniu do podjętej decyzji zarząd podał, że w jego ocenie nie zostały wykorzystane wszystkie możliwości w zakresie pozyskania kapitału na restrukturyzację zakładu borykającego się od dłuższego czasu z kłopotami finansowymi. Chodzi w tym przypadku m.in. o rozmowy z inwestorami branżowymi w przedmiocie zobowiązań oraz o podwyższenie kapitału zakładowego.

Jaki efekt finansowy przyniosą podjęte działania dowiemy się zapewne z kolejnych raportów. W raporcie za II kwartał wyniki skonsolidowane nie przedstawiają się jednak zbyt dobrze. Strata na sprzedaży sięgnęła poziomu 1,493 mln zł, głównie poprzez słaby wynik czerwcowej produkcji, która wyniosła 105,1 mln zł, przy portfelu zamówień wartym 1 mln zł. Zysk na sprzedaży wyniósł 30 tys. zł, jest to jednak efekt rozwiązania odpisu aktualizującego na wyroby gotowe wynoszącego 1,274 mln zł.