www.debiutync.pl - portal o rynku NewConnect

We wczorajszym, wieczornym komunikacie zarząd Ruchu Chorzów S.A. poinformował o złożeniu wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy w kwestii zapłaty kwoty transferu za Macieja Sadloka. Chodzi nie małe pieniądze.

Mowa o wyroku Piłkarskiego Sądu Polubownego Polskiego Związku Piłki Nożnej. Sporną kwestią jest transfer Macieja Sadloka z Polonii Warszawa. Zgodnie z wyrokiem Spółkę zobowiązano do płatności kwoty transferu wraz z odsetkami w wysokości 2,5 mln zł. Teraz „Niebiescy” złożyli odwołanie od tej decyzji.

W ostatnim raporcie okresowym (dotyczącym drugiego kwartału tego roku, który jest jednocześnie czwartym trymestrem roku obrachunkowego Spółki) wykazano niemal 2 mln zł przychodów ze sprzedaży wobec 6,5 mln zł rok wcześniej. Spółka straciła 5 mln zł na sprzedaży, 5,3 mln zł na działalności operacyjnej i 5,9 mln zł w ujęciu netto. Rok wcześniej były to zyski – odpowiednio na poziomie 407, 650 i 280 tys. zł. Narastająco Spółka wygenerowała 12 mln zł obrotów i 12,3 mln zł straty netto. Według zarządu straty to wynik o wiele mniejszych przychodów z tytułu sprzedaży praw medialnych. Niższe były również dochody z powodu zajęcia o wiele niższego miejsca w tabeli Ekstraklasy.

Na koniec okresu Emitent miał zaledwie 9 tys. zł środków pieniężnych, 3,5 mln zł należności krótkoterminowych i aż 29,7 mln zł zobowiązań spłacalnych w czasie poniżej dwunastu miesięcy. Jego aktywa opiewały na sumę niemal 20 mln zł.

Obecnie Ruch Chorzów znajduje się na 12 pozycji w T-Mobile Esktraklasie z dorobkiem 6 punktów (na 18 możliwych) i bilansem bramkowym 7-9. Klub traci do lidera, Legii Warszawa, 6 punktów.