www.debiutync.pl - portal o rynku NewConnect

Notowana w sektorze nieruchomości, wrocławska Religa Development S.A. została zawieszona w obrocie na NewConnect. Jak do tego doszło? Otóż zgodnie z piątkową uchwałą Zarządu Giełdy Papierów Wartościowych S.A., instrumenty należące do Spółki zostaną zawieszone – począwszy od dzisiejszej sesji (tj. 17 grudnia 2012 r.), aż do dnia zawarcia i wejścia w życie umowy o pełnienie funkcji animatora rynku dla jej papierów. W okresie zawieszenia zlecenia na akcje Emitenta mogą być przyjmowane, anulowane i modyfikowane.

Więcej na temat Emitenta i jego sytuacji pisaliśmy m.in. w tym miejscu oraz tutaj. Religa Development pojawiła się na NewConnect w lipcu 2011 roku. Ostatnio jej walory były notowane po minimalnym możliwym kursie, czyli 0,01 zł. W efekcie wycena rynkowa Spółki spadła do 0,63 mln zł. Sporo obaw budziła przez długi czas kwestia obligacji, od których Spółka zaprzestała wypłacać odsetki. Jeszcze na początku sierpnia zarząd informował, że wszystkie należności zostaną uregulowane w „możliwie najkrótszym czasie wraz z odsetkami umownymi”. Później jednak Dariusz Religa (prezes zarządu) złożył do sądu wniosek o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu. Powodem była niewypłacalność spółki. Skąd utrata płynności? Zdaniem władz Spółki to efekt tzw. „drugiej fali kryzysu” z ubiegłego roku, której rezultatem było graniczenie dostępności do kredytów inwestycyjnych i wycofanie się banków z finansowania projektów Emitenta. Dziś już wiemy, że nawet pomysł upadłości układowej nie wystarczył, by poradzić sobie z problemami. Na początku listopada tego roku Sąd Rejonowy we Wrocławiu ogłosił upadłość likwidacyjną Spółki. Co więcej, podczas ZWZ, które obradowało 2 października, akcjonariusze nie udzielili absolutorium za rok 2011 prezesowi Relidze.

Jacek Jarosz