www.debiutync.pl - portal o rynku NewConnect

Nie chodzi tu bynajmniej o migrację w kierunku rynku regulowanego. Spółce grozi wykluczenie z alternatywnego systemu obrotu.

Dziś akcjami Spółki nie można nadal handlować. Nadal, bo pozostają one zawieszone od połowy lutego – wówczas z powodu nie przekazania raportu za czwarty kwartał. Teraz doszło do tego zawieszenie za nieprzekazanie dokumentu podsumowującego okres trzech pierwszych miesięcy bieżącego roku.

Sytuacja jest jednak znacznie poważniejsza. Spółka ma bowiem czas do 30 czerwca – do tego terminu musi przekazać dwa wymagane raporty okresowe, czyli za czwarty kwartał 2013 roku i za pierwszy trymestr br. Jeżeli to się nie uda, instrumenty Emitenta zostaną wykluczone z NewConnect 3 lipca br.

Jak informuje w uchwale Giełda, pomimo zawieszenia, Ad Astra dotąd nie przekazała swego raportu za okres października, listopada i grudnia poprzedniego roku. To implikuje fakt, iż Spółka nie zapewnia inwestorom właściwego dostępu do informacji odnośnie jej działalności i sytuacji finansowej. To z kolei stanowi zagrożenie bezpieczeństwa obrotu w alternatywnym systemie.

O tym, że sytuacja Ad Astry nie prezentuje się najlepiej wiadomo od jakiegoś czasu. W ostatnim raporcie okresowym Emitent zaprezentował w ujęciu narastającym tylko 678 tys. zł przychodów, 1,12 mln zł straty operacyjnej i 1,15 mln zł straty netto. W bilansie widniało z kolei prawie 2,3 mln zł długów o krótkoterminowej zapadalności, podczas gdy Spółka miała tylko 824 tys. zł należności i niecałe 21 tys. zł środków pieniężnych.

Pod koniec grudnia poprzedniego roku doszło do posiedzenia rady nadzorczej. Tam zapadła decyzja m.in. o podwyższeniu kapitału zakładowego o kwotę ponad 670 tys. zł w ramach emisji 6,7 mln akcji serii G w ramach kapitału docelowego bez prawa poboru. Jak podano, operacja miała służyć wdrożeniu programu naprawczego – papiery miały bowiem zostać użyte w formie konwersji wierzytelności na papiery nowej emisji. Dotąd nie podano jednak żadnej informacji odnośnie tego, czy walory te zostały uplasowane.

Co więcej, z zarządu odwołano Ireneusza Wolińskiego i Wojciecha Kochowicza – czyli prezesa i wiceprezesa. Na funkcję szefa zdecydowano się z kolei powołać Pawła Dąbkowskiego.